Wiosna...wiosna...wiosna... pierwszy taki cudny dzionek! I oby tak dalej!
Maj to nie tylko komunie. Pomyślałam już o upominku na Dzień Mamy. I oto taki skromniutki wianuszek powstał niespodziewanie :)
Cieszę się, ze do mnie zaglądacie, dziękuję Wam za to bardzo i pozdrawiam ☼ cieplutko
Jest tak ładny, ze nie trzeba było go nawet owijać wstążka :)
OdpowiedzUsuńDługo się zastanawiałam czy owinąć wstążeczką. Dziękuję :)
UsuńCudowny! I nie przesadzony z ozdobami, podoba mi się niesamowicie:)
OdpowiedzUsuń♥
UsuńŚliczny jest, podoba mi się w obu odsłonach:)))
OdpowiedzUsuńPiękny Aniu , a ta wstążka według mnie tylko dodaje mu uroku :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńŚliczny wianuszek z różyczkami.
OdpowiedzUsuń♥
Usuńładny wianuszek :) te różyczki urocze :) ja równiez wczoraj juz powolutku zaczęłam przygotowywac zestawik na Dzien Matki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńWow ale pomysłowa z Ciebie artystka :) Wianek wygląda ślicznie i z wstążką i bez niej ;)
OdpowiedzUsuń