Witajcie Kochani,
dzień minął za szybko, jakoś czasu mi brakuje :( Musicie mi przyznać, że taka piękna pogoda rozleniwia. Jak tylko nacieszę się słonkiem wracam do malowania i lepienia, lepienia i malowania :)
Dzisiaj pokażę Wam wisiorek, który zrobiłam dla siostrzenicy. Motylkowe skrzydełka, cukierkowe kolorki i tyci buźka. Taki właśnie cudaczek mi wyszedł, trochę jak aniołek, trochę jak elfik. Kamisia bardzo zadowolona. I o to chodziło :)
Moje dziecię miało dzisiaj imieninki, uśmiechnięty od ucha do ucha przyjmował prezenty i kwiaty :)
A to nasz gość specjalny:
Pochwalę się jeszcze upominkiem od mamusi :) Dostałam śliczny koszyczek.
A tutaj aloesikowa niespodzianka :)
I kolejna niespodzianka: dostałam wyróżnienie od Oli z bloga
Lexie's Art. Ślicznie Ci dziękuję ♥ Zapraszam na bloga Oli, tworzy cudną biżuterię :) Wiem,
bo mam, noszę i polecam :)
Pozdrawiam ☼ cieplutko
Dziękuję za wspaniałe komentarze i witam nowych gości :)
Beatko, bardzo się cieszę, że
aniołek z bukietem kwiatów znalazł u Ciebie nowy dom. Pięknie Ci dziękuję ♥
ooo już po północy a więc:
wszystkim Aneczkom przesyłam słoneczko ☼ i moc życzeń
Buziaki