Zostało mi kilka kakaowych serduszek po produkcji "słodkich" podziękowań. Postanowiłam pokombinować, pomalowałam je białą farbą i poprzecierałam.
Mój babiniec jest ZA :) A Wy co sądzicie?
Zapakowane pojedynczo, mogą być ciekawą propozycją podziękowań dla gości, następnym razem pokażę Wam mniejsze serduszka.
Pomyślałam sobie, że zapakowane trójkami będą interesującym upominkiem.
Pozdrawiam ☼ cieplutko
Cudnie, że jesteście ♥ że zaglądacie na mojego bloga ♥ że komentujecie ♥ że czytam same serdeczności ♥ dziękuję ♥ dziękuję ♥ dziękuję ♥
Fikuśnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej jestem na tak! Są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo i takie najbardziej mi się podobają ,proste i delikatne :) są śliczne!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aneczko ♥
Usuńone są po prostu urokliwie urocze :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńOjej, cudne *_* Bardzo mi się podobają, efekt przetarcia jest rewelacyjny. W sumie, to serduszka mogłyby też być bez tych kokardek na serduchu, ale może bez nich byłyby zbyt "puste"? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. Zrobiłam kilka takich prostych, pokażę następnym razem.
UsuńAniu serducha są super, fajny upominek , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ☼
UsuńOczywiście jestem jak najbardziej za!
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńPiękne serca! Dziękuje za odwiedziny u mnie, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńIle trzeba mieć w sobie piękna ,żeby tworzyć takie cuda! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńOjej, Kochana jesteś, pięknie Ci dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ☼
Ja jestem jak najbardziej na TAK !!! :) Piękne są :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwyglądają smacznie, jak polukrowane :)
OdpowiedzUsuńSuper! Na pierwszy rzut oka wyglądają jak... drewniane!
OdpowiedzUsuńŚwietne!!! Uwielbiam przecierki na drewnie, ale widzę, że na masie solnej też dają fajny efekt. Z wszystkich Twoich te podobają mi się najbardziej :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona, serduszka urocze:))))
OdpowiedzUsuńSliczniutkie wyszły. Takie retro.Uwielbiam
OdpowiedzUsuń