Na tych serduszkach ćwiczyłam przetarcia, grubość papieru itd. Sprawdzałam jak będzie wyglądał efekt końcowy. Czytałam (i jest mi bardzo miło, dziękuję), że poprzednie
serducha przypadły Wam do gustu. Pierwsze nie wyszły tak źle, więc pokazuję.
Mniejsze mają ok 6 cm.
Większe - 7,5 cm
Pozdrawiam ☼ cieplutko
Zapraszam na
facebook'a
Aniu :) u Ciebie chyba nie ma czegoś co by mi się nie podobało :)
OdpowiedzUsuńprzetarcia wyglądają ekstra :) efekt jest naprawdę ciekawy i stylowy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę miłej niedzieli ;)
Aniu fantastyczne , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!
OdpowiedzUsuńWidzę, że u ciebie nadal serduszkowo.:) Piękne wszystkie.
OdpowiedzUsuńSerduszka z przetarciami wyglądają ekstra!
OdpowiedzUsuńAniu, zrób wreszcie coś nieładnego, co będę mogła skrytykować! Masz na blogu same śliczności, aż trudno nacieszyć oczy. Wszystkie Twoje prace, są po prostu rewelacyjne, więc nawet nie muszę się wypowiadać o tych serduchach :)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE!!!!!!! Cudowne Aniu. Czego sie nie dotkniesz zamieniasz w złoto...
OdpowiedzUsuńO ja Cie .... te sa cudne , efekt powalający :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo stylowo. Piękna dekoracja vintage ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne serduszka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Śliczne, proste i idealne na prezent
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ;]
http://curiouscreativeness.blogspot.com/2013/07/wielokolorowe-piorka.html
kocham te Twoje serducha:)))prześliczne są:)
OdpowiedzUsuńAnulka one wyglądają jakby były wykonane z drewna, świetny efekt postarzania :) Naprawdę gratuluję pomysłu i wykonania :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuń