Dzisiaj na swoim fanpage na Fb oficjalnie ogłosiłam, że rozpoczynam przygotowania do sezonu świątecznego. Na blogu rozpocznę sezon kursikiem, przygotowanym specjalnie dla Was.
Pyszne candy canes są śliczną dekoracją świąteczną. Moje są niejadalne :) ale wyglądają bardzo słodko :) To najprostsza ozdoba jaką robiłam.
Często pytacie jak robię masę solną?
Moja masa to najzwyklejsza masa, nie dodaję nic co ułatwiało by rozrabianie
czy lepienie. Nie mogłam się przekonać do kleju czy też mąki ziemniaczanej.
Używam tyle samo mąki i soli, dodaję stopniowo (koniecznie ciepłej) wody.
Nigdy nie rozrabiam masy z większej ilości niż 1 szkl mąki na 1 szkl soli,
ponieważ nie udaje mi się rozmieszać jej tak dobrze jak w podanej przed
chwilką ilości. Wyrabiam masę bardzo długo do momentu kiedy jest gładka i
sprężysta. Zawsze robię rzadszą masę, ponieważ podczas lepienia podsypuję
mąką i po chwili uzyskuję taką gęstość jaką powinnam osiągnąć.
Zapraszam na kursik.
Potrzebne będą:
-masa solna (biała)
-masa solna (czerwona)
-wałek
-nożyk
-linijka
-woda + pędzelek
-papier do pieczenia/folia aluminiowa
1. Z białej masy formujemy grubszy, krótki wałek. Czerwoną masę rozwałkowujemy i wycinamy dwa paseczki tej samej długości co biały wałeczek.
2. Czerwone paseczki układamy na białej masie (góra/dół) zwilżając wcześniej wodą, żeby się dobrze przykleiły.
3. Rolujemy łapkami, delikatnie skręcając dwa kolory masy.
4. Odcinamy końcówkę, odmierzamy równe kawałki wałeczka (mój ma 17 cm)
5. Przekładamy na blachę, wyłożoną folią lub papierem i zawijamy jeden koniec.
Suszymy i gotowe:) prawda, że proste? :) Cudnie będą wyglądały na choince i jako dekoracja stołu.
I jak Wam się podoba ten pomysł na ozdobę świąteczną?
Pozdrawiam ☼ cieplutko, dziękuję, że do mnie zaglądacie :)
Jeżeli wzorujesz się na moim kursie, umieść do niego link. Dziękuję.
świetny pomysł , na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńSuper kursik!!! Na pewno zrobię na choinkę.
OdpowiedzUsuńBuźka
Jej, jakie to proste w wykonaniu... efekt końcowy zniewalający ;) Świetny kurs, oby więcej takich.
OdpowiedzUsuńPs. Napisałam Ci e-maila, to bardzo pilne więc jeśli znajdziesz troszkę czasu, prosiłabym o odpisanie na niego. Pozdrawiam - Ola ;*
Odpisałam :)
UsuńBuziaki
Pani Aniu. Bardzo podobają mi się Pani prace. Mam do Pani prośbę czy mogła by mi Pani podać przepis na masę solną? Proszę przesłać na mój adres andzia26@buziaczek.pl
UsuńZ góry bardzo dziękuję.
Pani Aniu. Bardzo podobają mi się Pani prace. Mam do Pani prośbę czy mogła by mi Pani podać przepis na masę solną? Proszę przesłać na mój adres andzia26@buziaczek.pl
UsuńZ góry bardzo dziękuję.
Witam śliczne Pani robi cudeńka z masy solnej czy mogła bym prosić o przepis na nią na mój adres andzia26@buziaczek.pl
UsuńŚlicznie dziękuję, przepis na masę jest w tym poście.
UsuńPozdrawiam cieplutko
Jakoś tak wyjątkowo prosto do zrobienia wygląda na Twoim pokazie ;-) Ale obawiam się, ze moje nie byłyby tak równe ;-)
OdpowiedzUsuńFajny kursik!:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na świąteczną ozdobę, będą super wyglądać na choince:)
Bardzo fajnie to pokazałaś:)))mnie się marzyło zrobić takie z cukru,żeby były jadalne:))))ale Twoje są super:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ,muszę skorzystać ,pozdrawiam gorąco Ewa.
OdpowiedzUsuńKursik wygląda bardzo prosto, ale obawiam się, że w rzeczywistości taki nie jest:)
OdpowiedzUsuńAle spróbuję na pewno:)
pozdrawiam
Świetny pomysł!!! :)
OdpowiedzUsuń:) Świetny kursik :) miłego dnia xx
OdpowiedzUsuńJak to ładnie wyszło:-) Super kurs, dodawałaś zwykłej farbki plakatowej czy innej? Zastanawiam się jak wyszłoby z barwnikiem spożywczym i co by było gdyby zamiast masy solnej zrobić ozdoby z masy cukrowej...
OdpowiedzUsuń:) Dodaję farbki do ciepłej wody, której dolewam do mąki i soli, następnie wyrabiam masę, kolor wychodzi śliczny a masa gładka. W tym przypadku dodałam troszkę farbki akrylowej. Barwników spożywczych jeszcze nie używałam ale myślę, że efekt będzie podobny. Farbowałam masę barwnikami do jaj i wychodziły piękne kolory. Z masy cukrowej nigdy nic nie robiłam ale to bardzo fajny pomysł, ciekawa jestem jak zareagowałaby na temperaturę.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Bardzo proste ozdoby mają zadziwiająco dużo uroku;-) Uwielbiam te "laseczki cukierkowe";-) No, a intensywność czerwieni jest obłędna:-)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaa..... CUDO!!!! Reszta na mailu:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł , na pewno wypróbuje :) , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpomysł i wykonanie są ekstra! cukierki wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Świetne;) i rzeczywiście wygląda na proste, zainspirowałaś mnie i chyba spróbuję, mimo, że moje zdolności są na poziomie zero :D
OdpowiedzUsuńa jeszcze mam pytanie, jakich farb do tego używasz?
OdpowiedzUsuńW tym przypadku akrylowych, plakatowe też byłyby ok.
UsuńSuper pomysł i wydaje się, że tak łatwo je można wykonać:) Obawiam się jednak, że to to tylko tak prosto wygląda:) Mimo wszystko, gdy tylko znajdę czas to spróbuję. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam:)))))))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i fajnie, że się nim podzieliłaś:-) Tak tylko się jeszcze zastanawiam, czy nie są one za ciężkie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
:) są leciutkie, masa po wyschnięciu nie jest ciężka.
UsuńPozdrawiam ☼ cieplutko
... nie myślałam, że to takie proste, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAnia moja choinka będzie cała w cukierasy dzięki Tobie :*
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik. Ozdoby wyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńsuperowe! też takie robiłam w tamtym roku :D super:)
OdpowiedzUsuń:) z przyjemnością zobaczyłabym Twoje cukierasy, prześlij mi foteczkę, u Ciebie na blogu nie znalazłam.
UsuńPozdrawiam ☼ cieplutko
Mega kursik za który dziękuję ogromnie!!! "lizaczki" są boskie :)))
OdpowiedzUsuńPrzepięne. Na pewno zrobię i podzielę się Twoim kursem z innymi :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za kursik! Jeszcze nigdy nie lepiłam z masy solnej, ale Twoje ozdoby są tak piękne,muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Genialny pomysł, świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne laseczki ;) Widzę, że lubisz łapać liczniki, mam taki jeden do upolowania ;) Zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietne te laski :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, proste wykonanie i radość w zasięgu ręki... albo soli:-) jak kto woli:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik:) W Twoim wykonaniu wydaje się to takie proste, że pewnie spróbuję takie zrobić:) Dzięki:)
OdpowiedzUsuńWspaniały kursik:) Twoje ozdoby są tak piękne,muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)
http://robietocolubie.blogspot.com/
Aniu, suszysz w piekarniku?
UsuńTak, suszę w piekarniku. Latem tylko na słonku :)
UsuńPozdrawiam ☼
Super pomysł, dodaję Cię do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
takie proste a taki efekt :)
OdpowiedzUsuńAnusia dzięki bardzo;)))Jeszcze raz przepraszam za kłopot;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kursik! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne . Mam pytanie jak długo muszą być w piekarniku i w jakiej tem? Czy nie spęka ta masa?
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję :)
UsuńPo prawidłowym wysuszeniu i polakierowaniu ozdoby z masy solnej są bardzo trwałe. Oczywiście nie należy nimi rzucać :)
Cukierasy w piekarniku spędziły ok 3h (1 godz odparowywanie - 50C/uchylone drzwiczki, 2 godz - 50C/zamknięty piekarnik, 3 godz - temperatura wyższa ale niewiele, nie mogą się zarumienić. W międzyczasie kilka razy przekręcam na drugą stronę.
Pozdrawiam cieplutko
bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam:)
UsuńNiby proste, ale najpierw trzeba wpaść na taki pomysł. Genialne!
OdpowiedzUsuńWymiękłam :) Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - gratuluję, będę próbować:). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle super kurs!!! Coś czuję, że dzięki Tobie w tym roku na mojej choince zawiśnie wiele lasek ;) Lucyna
OdpowiedzUsuńGenialny kursik-dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, będę musiała spróbować! Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńTo wszystko tak ładnie i łatwo wygląda, moje z pewnością by były przekomiczne :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik.
OdpowiedzUsuńOzdoba rewelacja!
wow, jaki prosty ale uroczy pomysł na "cukrowe laski", cuuudo:)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na moje świąteczne candy:)
Super pomysł! Ja poszukuję takich świątecznych lasek.Też zastanawiałam się nad masą solną ale nigdy nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, laski wyszły super! Muszę spróbować, dziękuję za kursik, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że do pożarcia ;D
OdpowiedzUsuńpiękne i pomysłowe
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuń