była baba.....
i baranek...
świąteczny, tradycyjny poranek...
wiosna na stole gościła....
kolorami oczy pieściła....
żurek pyszny, mamusiowy...
i każdego gościa witał - kurczak rzeżuszkowy...
a podczas spaceru, (tego nie planowaliśmy),
zająca wielkanocnego ze śniegu ulepiliśmy :):):)
Pozdrawiam serdecznie i przyznam się szczerze, że najbardziej tęskniłam za wiosną na świątecznym spacerze:
(zdjęcia z zeszłego roku)
Świetna, świąteczna relacja:) a baba ma niesamowity kształt:)
OdpowiedzUsuńPyyyyyszna była, oj pyszna!
Usuń♥
Mnie również zachwyciła baba... i tort, bo ja łasuch jestem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Ja też łasuch :)
UsuńPozdrawiam ☼
Ja jestem zachwycona całym opowiadaniem,jesteś niesamowita.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja też zachwyciłam się kształtem babki:-) świetnie się prezentuje :-) z tym zającem ze śniegu to nowa tradycja będzie;-) choc mnie osobiście zdecydowanie odpowiada spacer po zielonej trawce wśród kwitnących wkoło kwiatów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko :-)
Wszyscy tęsknimy za zieloną trawką.
UsuńDziękuję i pozdrawiam ☼ cieplutko
Dziękuję :) Gratulacje należą się mojej mamusi :) Robi pyszne i piękne torty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
Fajny wierszy Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńNa widok takich wspaniałości, jeszcze ślinka mi pociekła:)
Zdjęcia pokazowe! Kształt babki rzeczywiście świetny, pierwszy raz taką widzę. A tort... Mniam, mniam...
OdpowiedzUsuńfajny ten zając:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAniu, widzę, że atmosfera u Ciebie była naprawdę wiosenna, mimo zimy za oknem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękny mazurek i apetyczna baba :) dziękuję za świąteczne życzenia i życzę wszystkiego dobrego po świętach ;)
OdpowiedzUsuńOj...baba rewelacyjna :) zresztą jak wszystko. I przyznać muszę ze na spacerze też tęskno mi się zrobiło do soczystej zieleni. Tym bardziej ze ptaki wcale się nie przejmują śniegiem
OdpowiedzUsuńsuper galeria :) szkoda, że zdjęcia krokusików są z zeszłego roku...też tęsknie za spacerkiem w cieplejszym klimacie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wow! Baba mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuństało się... zrobiłam się głodna ;p ależ wspaniaości :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam poświąteczne pozdrowienia. U mnie też rzeżuszka wyrosła w skorupkach po jajkach.
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie forma do babki! Ciacho ma rewelacyjny kształt.
T.
Aniu to co u Ciebie zobaczyłam określę jednym słowem: PRZEPIĘKNIE!!!!! Wszystkie dekoracje mnie urzekły, po prostu cudne! ach
OdpowiedzUsuń