I gdzie ta wiosna? u nas dzisiaj było lato :) Niestety czasu na spacer nie znalazłam :( Może jutro się uda wygospodarować chwilkę.
Pamiętacie stojące aniołki, na które nie miałam pomysłu? Czegoś im brakowało. Dodałam tylko trochę złotka i pozostawiłam w wersji komunijnej. Temat bardzo na czasie.
Z uśmiechem czytam komentarze od Was, Kochane jesteście :)
Pozdrawiam ☼ cieplutko
WOW!!! Aniu one są przepiękne!!!! świetna pamiątka komunijna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anulka ♥
Usuńze złotkiem wyglądają bardziej elegancko, ale nadal prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńja nawet znalazłam dzisiaj troszkę czasu na rowerek i wizytę w lesie :)
pozdrawiam :)
Zazdroszczę, ja chcę na rowerek!
UsuńCudne :) Tak sobie myślę, że pokój można by udekorować Twoimi aniołkami - szczególnie dla chłopców :)). Podejrzewam, że raczej by nie zaszkodziło,a może nawet uczyć by się zaczęli.:)
OdpowiedzUsuńi ja dołączę się do Twojego uśmiechu swoim komentarzem... pięknie to Aniu wymyśliłaś:) rewelacyjnie prezentują się Aniołeczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
ps. życzę chwili na spacer:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i jak zwykle maja słodkie buziuchny :D
OdpowiedzUsuńSłodkie i takie niewinne:-) A złotko dodaje uroku:-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne i pomysłowe:))
OdpowiedzUsuństojąca wersja podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękne, muszę spróbować postawić moje aniołki :)
OdpowiedzUsuń