Taka mała rzecz a tyle radości :) Wręczona w formie podziękowania, staje się wyjątkową pamiątką.
Dzisiaj serduszka z fioletowymi kwiatuszkami, oszronione brokatem.
Zazdroszczę tym ,którzy mogą wypiekać swoje wyroby w piecu. Jakież to ułatwieni :D Ja takowego niestety nie mam... i jak skończy się zima masa pójdzie na dalszy plan :(
Jakie cudne! I te fioletowe kwiatuszki! Uwielbiam fiolet:)
OdpowiedzUsuńmmm wyszły ślicznie i jak poprzedniczka - te fioletowe kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńsłodkie :)
OdpowiedzUsuńpiękne :) mała rzecz a cieszy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tym ,którzy mogą wypiekać swoje wyroby w piecu. Jakież to ułatwieni :D Ja takowego niestety nie mam... i jak skończy się zima masa pójdzie na dalszy plan :(
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńSłodkie te serduszka :)
OdpowiedzUsuń