13 stycznia 2013

Moje pierwsze anioły

Prawdę mówiąc, nie są pierwsze :) Te, które ulepiłam pierwszy raz, schowałam do pudełeczka i leżą sobie na dnie szafy :) Mają wygodnie i niech tam sobie zostaną jak najdłużej :)
Anioły z serduszkiem, które chcę Wam pokazać powstały dawno temu, jednak to temat bardzo "na czasie".
Dla ukochanej Babci, Dziadka, a może już na Walentynki. Z przyjemnością do nich wrócę, przywołały bardzo miłe wspomnienia.

Cieplutkie pozdrowienia :)












żółty kolor uzyskałam dodając do masy naturalnego składnika, polecam kurkumę


4 komentarze:

  1. Przepiękne te anioły
    zapraszam po wyróżnienie LIEBSTER BLOG
    i ręcze , ze tu będe zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. robisz im fajne buźki, mają takie słodkie minki :) dziękuję za wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)