Po jesiennym spacerku ze skarbów znalezionych w lesie powstał różaniec. I tutaj muszę docenić pracę całego zespołu:
zbieranie żołędzi - mama, tata, Kuba
sortowanie żołędzi - Kuba
przewiercanie żołędzi - tata (oczywiście)
nawlekanie żołędzi - mama, Kuba
krzyż z patyczków - tata
dwie oceny celujące z religii za najpiękniejszy różaniec - Kuba :):):)
z dumy pękali - mama i tata :):):)
Pozdrawiam ☼ cieplutko
Gratulacje dla całej ekipy:))) Różaniec pięknie wykonany, a szóstki zasłużone:)))
OdpowiedzUsuńTo się nazywa praca zespołowa:-) Świetny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla całej Rodziny! Piękny pomysł i wykonanie! Powodzenia w wyzwaniu!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie darów jesieni :)
OdpowiedzUsuńo prosze, świetnie wyzedł
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i świetna zespołowa praca.Zapraszam do odebrania nagrody wygranej w tym wyzwaniu.Proszę o kontakt na wiki0877@onet.eu .Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do dalszego tworzenia z nami :)
OdpowiedzUsuń