28 czerwca 2013

.... i wakacje ☼

Czas biegnie nieubłaganie, mój synek zakończył pierwszy etap edukacji szkolnej. Jestem bardzo z niego dumna. Po wakacjach zacznie się prawdziwa szkoła: oceny, klasówki i walka o średnią :) Dzisiaj klasa IIIa musiała się pożegnać z Panią Małgosią. To był wyjątkowy dzień z pysznym tortem (nawet dwoma :), kwiatami i podziękowaniami.




Dla wychowawczyni Kuby przygotowałam anioła i karteczkę:







 Skromniutka karteczka:
- stempelek od Novinka
- rozetka wg kursiku Moniki (MiniArt)
- kartka z zeszytu synka z oceną Pani Małgosi :)


Pozdrawiam ☼ cieplutko

15 komentarzy:

  1. Gratulacje dla synka, no i dumnej mamy, oczywiście.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, to fakt - od IV klasy zaczyna się solidna nauka, ale od tego są wakacje, by do niej się przygotować, czyż nie? Aniołeczek jak zwykle piękny, podoba mi się pozostawienie go w naturalnej kolorystyce. Dzięki temu, że pomalowałaś kwiatuszki, aniołek nie jest taki mdły ale nie jest też zbyt przesadny. Nauczycielka zapewne była zadowolona z tak miłego prezentu... ja w każdym bądź razie byłabym zadowolona z tak cudnej pamiątki :)

    Aniu, pisałam do Ciebie ten komentarz pod ostatnią notką, ale wiem że mogłaś go nie przeczytać, więc mam nadzieję że nie obrazisz się, gdy napiszę go po raz drugi pod tą notką :)
    Aniu, zakupiłam sobie farbki akrylowe, które niebawem powinnam otrzymać. Czytałam gdzieś, że farby te należy rozcieńczać z wodą, nie wiem o co chodzi, te farbki wymagają rozcieńczania? Jeśli masz jakieś wskazówki i rady odnośnie tych farbek, napisz mi je na moim blogu, proszę. A czy farby akrylowe można ze sobą łączyć w celu otrzymania innego koloru, tak jak to jest w przypadku np. plakatówek (niebieski+żółty=zielony) ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu dziękuję Ci bardzo, aniołek ma tylko naturalną tabliczkę, w całości pomalowany jest na biało :)
      Biegnę do Ciebie i już odpowiadam na Twoje pytania.

      Usuń
  3. Piękny Aniołek:) w UK koniec roku dopiero za miesiąc :/ "nasz" Aniołek już cierpliwie czeka na swoją odsłonę. Pozdrawiam serdecznie- Karina

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe podziękowanie. Pani wychowawczyni z pewnością była zachwycona z tak cudownego Anioła. Ręcznie wykonane pamiątki są wspaniałą pamiątką. Z moich Panie były bardzo wzruszone.
    Pozdrawiam Cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. Łezka w oku się kręci...zaczynacie nowy etap:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. jak ja lubię te Twoje anioły :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odpowiedź, oj ja to chyba to końca mojej przygody z masą solną będę Cię obsypywać podziękowaniami, a jak na razie nie zamierzam rezygnować z masy... dopiero się rozkręcam xD

    OdpowiedzUsuń
  8. jaki ten aniołek śliczny:))doskonały na prezent, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śpieszę z moimi gratulacjami dla synka. Wychowawczyni musiała być bardzo zadowolona. Myślę, że nie ma nic lepszego niż prezenty handmade :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny anioł! Bardzo dobry pomysł na podziękowanie.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedyż to moje dzieci miały tyle lat... no nic, gratulacje dla synka oraz Mamy :)) a co do aniołka - świetny, na pewno Pani była zachwycona :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję synka i życzę Kubusiowi wspaniałych wakacji!!! :)
    Aniołek dla Pani Małgosi wyszedł Ci prześliczny :) a tort wygląda wyśmienicie hmmm
    A ja biegnę zaraz na pocztę bo chyba coś od Ciebie Anulka dla mnie tam czeka :))) w środę był u mnie listonosz ale mnie nie było w Warszawie :/ Już nie mogę się doczekać aż zobaczę to cudo od Ciebie :*
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)