dawno nic nie przecierałam :)
Ulepiłam dwa serduszka (żeby łatwo nie było :), dodałam motywy kwiatowe. Kwiatuszki i listki z masy są bardzo delikatne, cieszę się, że nic nie uszkodziłam podczas przecierania. Mogę Was zapewnić, że na żywo wyglądają dużo lepiej. Podobają się Wam?
Uwaga, uwaga ! Ostatnio zainstalowałam na blogu sprytny programik do przeliczania komentarzy czyli wyłonienia największej gaduły ♥ Program wróci na blog, gdy tylko solny upominek dotrze do kobietki, która napisała najwięcej, cudownych komentarzy. Pięknie się złożyło, że posiadam adres tej osóbki a więc zrobię jej (mam nadzieję) miłą niespodziankę :):):)
Pozdrawiam cieplutko
i jak zawsze dziękuję za to, że mnie odwiedzacie i komentujecie :)
bardzo ładne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przecierki :))) serducha są prześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te przecierane serducha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne są....piękne..
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają:))
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych serduchach! Cudowne są :). Pozdrawiam serdecznie :).
OdpowiedzUsuńśliczne , jak lukrowane pierniczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Genialne!
OdpowiedzUsuńOj bardzo się podobają :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są :)
OdpowiedzUsuńale piękne te serduszka!
OdpowiedzUsuńCudne są te serduszka. Podziwiam za tą misterną pracę :)
OdpowiedzUsuńJuż dotarły i jestem zachwycona!!!! Dziękuje
OdpowiedzUsuń