w bardzo krótkim czasie musiałam ulepić kilka pamiątek komunijnych, nie mogłam sobie pozwolić na kilkugodzinne lepienie i malowanie. Powstały serduszka i krzyże, które dzisiaj Wam pokażę. Tematyczne serduszka zawsze są miłym upominkiem lub pamiątką. Krzyże lepiłam pierwszy raz, widziałam kilka prac blogowych koleżanek, najbardziej jednak podobały mi się krzyże Kingi i właśnie jej pracami się zainspirowałam.
- jeszcze tylko kilka aniołków :)
- w następnym poście pokażę Wam nową parkę ślubną.
- a niebawem będziecie mogli zobaczyć jakie robię postępy :)
Pozdrawiam cieplutko
Powiem ci, Aniu, że te krzyże są świetne! Wyglądają, jakby były zrobione z koronki.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję,
Usuńcieszę się, że Ci się podobają :)
kilka aniołków ?!?!?!?! toż to cała zgraja aniołków!!
OdpowiedzUsuńA krzyże są rewelacyjne. I sama chciałabym mieć takową pamiątkę.
Te maleńkie kwiatuszki na krzyżach, to chyba pensetą chwytałaś :) Bardzo mi się podoba efekt końcowy. Promyk ma rację, że wyglądają jak z koronki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Ekstra są te krzyże :) Świetny upominek :)
OdpowiedzUsuńAniu przepiękne i bardzo dziękuje a paczkę buziaki Ewa.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądaja krzyże, bardzo ciekawy pomysl :). Czekam a resztę prac :).
OdpowiedzUsuńKrzyże wyglądają pięknie , a aniołków to jest cala gromada a nie kilka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Krzyże są piękne! Coś innego :-)
OdpowiedzUsuńpiękne krzyże!!!
OdpowiedzUsuńPrze-prze-przepiękne! aż tchu nie mogłam złapać ;P i ile tych kwiatuszków malutkich! koronkowa robota!
OdpowiedzUsuńświetne :) czego Ty kobieto z tej masy nie ulepisz ....:):)
OdpowiedzUsuńjak zawsze pięknie ale najbardziej jestem ciekawa postępów, oj zaintrygowałaś mnie
OdpowiedzUsuńKrzyże niezwykle pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńUtkane z soli! Aniu..są tak misternie zrobione,że brak słów!
OdpowiedzUsuń